Nicnierobienie jest ok

Share

Restart, czas na czas wolny, odpoczynek, relaks, leżenie do góry brzuchem – określcie to, jak chcecie. Co nazwane, to oswojone i uświadomione. Zgoda, którą sobie dacie, aby usiąść czasem na ławce rezerwowych, pozwoli Wam oczyścić ciało i duszę. Pomoże zebrać siły, doda energii, wyklaruje myśli. Same z tego korzyści. Dla Was oczywiście! To normalne i potrzebne. Każdemu.

6 wskazówek dla zmęczonych

  1. Zaplanujcie czas dla siebie – wyznaczcie sobie konkretną porę na reset.
  2. Złapcie kontakt z naturą – znajdźcie miejsce schronienia, park, polanę, ogród. Posłuchajcie przyrody i wsłuchajcie się w siebie. Dla odważniejszych: ściągnijcie buty i skarpety, pochodźcie na bosaka, połóżcie się na trawie, oprzyjcie o drzewo, wystawcie buzię do słońca i zamknijcie oczy. Słuchajcie dźwięków natury, zobaczcie jej różne barwy, poczujcie dotyk np. wiatru na twarzy, posmakujcie  wody z górskiego strumienia, borówek, leśnych jeżyn. Jeśli lubicie, idźcie na grzyby.
  3. Sprawcie sobie muzyczny reset – słuchajcie muzyki, która Was uspokaja i odpręża. Stwórzcie swoją osobistą playlistę z kawałkami, które Was restartują.
  4. Medytujcie, uprawiajcie jogę, relaksujcie się przez oddychanie (np. wciągnijcie powietrze nosem, a potem wypuszczajcie je bardzo wolno, licząc w myślach do 10. Powtórzcie to 5 do 10 x).
  5. Wylogujcie się na chwilę ze wszystkich urządzeń i pobądźcie raz na jakiś czas sami ze sobą. Pomyślcie, co jest dla Was naprawdę ważne.
  6. Zadbajcie o dobry sen – zasypiajcie przed 22, śpijcie 8-10 godzin, wywietrzcie pokój przed snem. Zjedzcie lekką kolację. Na 2 godziny przed snem odstawcie komputer, komórkę (wiem, że to będzie dla Was mega wyzwanie – na początek zróbcie tak raz. Postanówcie to i dotrzymajcie danego sobie słowa). Zanim zaśniecie, koniecznie pomyślcie o czymś przyjemnym. Ostatnia Wasza myśl niech będzie pozytywna. Możecie wrócić w niej do miłego wspomnienia.

Loading

You may also like...